niedziela, 25 października 2009

Incydent jeden,limeryki dwa


To pelikan. Nie mylic z innym ptactwem.

Limeryk o incydencie


Do Tbilisi na obchody rocznicy
ruszył pan prezydent oraz urzędnicy
ale tam zamiast gali
wzięli go ostrzelali
Nie wie nikt - Rosja czy pogranicznicy ?

Limeryk nr 2


Pan prezydent poleciał do Gruzji
Naród swój pozostawił w konfuzji -
Podczas nocnej wycieczki
Strzał był padł postradziecki,
Prawda li? Może siła iluzji?
-----------------------------
Ponieważ blog został przeniesiony, więc i wpis ubiegłoroczny znalazł się tutaj, po prostu gwoli dokumentacji. Może ciut weselej będzie przez to.